Protest rolników
Dwie centrale związkowe zaaprobowały ugodę - "Samoobrona" skrytykowała dokument jako niewystarczający
- Co dalej z protestem na drogach
- Osiągnięto kompromis, ale niewiadomych jest mnóstwo
- Rozwój wsi zamiast dotacji
- Sztuka wolności
W miejscowości Zdany koło Siedlec na trasie nr 2 stanęły w poprzek ciągniki i brony. W blokadzie uczestniczyło około stu rolników. Policjanci zepchnęli blokujących z drogi, chłopi odpowiedzieli kamieniami i butelkami z benzyną. Policyjne pojazdy zepchnęły blokujące drogę ciągniki. Armatka wodna ugasiła podpaloną barykadę ze słomy. FOT. PIOTR KOWALCZYK
Zwiększenie ceny skupu żywca, interwencja na rynku mleka, masła i zbóż, odroczenie spłat kredytów, uszczelnienie granic przed napływem taniej żywności, wspomożenie wsi w procesie restrukturyzacji - zapowiada podpisane wczoraj rano porozumienie rządu z dwiema centralami związków rolniczych. Andrzej Lepper, który nazwał dokument bełkotem, wezwał chłopów do zablokowania dróg w całym kraju. Ale na jego wezwanie stanęło tylko sześć blokad.
Po 20 godzinach obrad, w poniedziałek nad ranem wiceszefowie rolniczych związków - "Solidarności" rolników...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta