![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Czy KBWE się przeżyła
Czy KBWE się przeżyła
Maria Wągrowska
Stany Zjednoczone chcą, by szczyt przywódców państw KBWE przypadający na 1996 rok odbył się w Sarajewie. Rosji marzy się, by przy KBWE działała Rada Bezpieczeństwa na podobieństwo ONZ-owskiej. Państwa śródziemnomorskie -- Algieria, Egipt, Izrael, Maroko i Tunezja -- chciałyby uzyskać przy KBWE status obserwatora. Japonii, która taki status ma już od dłuższego czasu, zależy na zacieśnieniu kontaktów z KBWE. Równocześnie rośnie krytyka działalności Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. I coraz częściej pojawiaja się pytanie: komu i po co KBWE jest jeszcze potrzebna?
Pochować KBWE nie chce nikt. Jest to bowiem jedyna organizacja, która łączy Amerykę Północną, Europę Zachodnią, Europę Środkowowschodnią, Rosję i dawne republiki radzieckie, stwarzając szansę głównie na współpracę polityczną i wojskową przy rozwiązywaniu konfliktów regionalnych, lecz także na współpracę w takich dziedzinach jak ochrona praw człowieka i mniejszości narodowych oraz migracja. Istnienie KBWE pokazuje, że euroatlantycki obszar bezpieczeństwa rzeczywiście mógłby powstać. Wykształcenie się takiego obszaru w oparciu na KBWE wydaje się jednak mało prawdopodobne.
Rywalizacja i współpraca
Zachód oraz Europa Środkowowschodnia są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
