Cyrulik moskiewski
ROSJA
Wolny rynek, reformy gospodarcze, demokracja -- to dla ogromnej większości Rosjan puste słowa. Ich ojczyzna musi za wszelką cenę znów stać się potęgą światową, a wtedy wszystko wróci do normy.
Cyrulik moskiewski
P IOTR JENDROSZCZYK
z moskwy
Elegancka prostytutka, niezwykle tępy sierżant, na wpół oszalały konstruktor maszyny do golenia tajgi -- to postaci z najnowszego filmu Nikity Michałkowa "Cyrulik Sybirski". To Amerykanie końca ubiegłego wieku, którzy w filmie spotkali się z rosyjskimi bohaterami -- wykształconymi, znającymi języki obce, uwielbiającymi Mozarta, wrażliwymi na piękno, oczytanymi, kochającymi cara i ojczyznę, słowem spadkobiercami wielkiej kultury rosyjskiej.
Kontakt z zachodnią rozpustą okazuje się zgubny dla bohatera filmu kadeta Andrieja Tołstoja i prowadzi go prostą drogą na syberyjską katorgę. Wielki reżyser daje w ten sposób do zrozumienia, iż Rosja musi być Rosją, bo inaczej czeka ją los filmowego Tołstoja, któremu życie złamało spotkanie z Amerykanką lekkich obyczajów.
Monumentalne dzieło Michałkowa jest zarówno historią nieszczęśliwej miłości, jak i traktatem ideologicznym, z którego w każdej minucie projekcji wyłania się obraz Rosji wielkiej, potężnej, dzierżawnej -- raju utraconego, jakim mógłby się stać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta