![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Promować, aby kręcić
Andrzej Laskowski, dyrektor "Filmu Polskiego" o szansach polskiej kinemetografii
Promować, aby kręcić
"Lista Schindlera" zrobiła dobry początek. Na takie referencje kino polskie czekało długo. Reżyser Ken Russel oglądał niedawno polskie konie, a z końcem sierpnia amerykańscy filmowcy mają przyjechać do Polski.
Słowo promocja robi i nad Wisłą błyskotliwą karierę. Promuje się dziś prawie wszystko. Pollenę, książkę, naszą gościnność. Również naszą kinematografię. I choć dotychczasowe skutki promocyjnych działań oceniono niezbyt przychylnie, to "Film Polski" optymistycznie widzi i swą przyszłość, i naszego kina.
-- Już wkrótce amerykańska firma "Modo Film", w porozumieniu z "Pleografem" Waldemara Dzikiego, rozpoczną w Polsce realizację sensacyjnego "Anioła" -- mówi "Rzeczpospolitej" dyrektor "Filmu Polskiego" Instytucji Filmowej Adam Laskowski. -- Przygotowywany jest kolejny kosztorys filmu historycznego dla dzieci, który ma realizować w Malborku amerykańska wytwórnia "Universal". Ten obraz będzie miał wysoki budżet. Zatem jest kolejna
okazja do zarobienia pieniędzy
i wykorzystania naszego potencjału produkcyjnego kinematografii, znacznie przewyższającego rodzime potrzeby. To są pierwsze efekty działalności biura promocji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
