Nie pójdzie Polska na postronku
Poseł Bogdan Pęk reprezentuje interesy tylko części plantatorów tytoniu. I to tych, którzy uprawiają najgorszy gatunek, na który jest coraz mniejsze zapotrzebowanie.
Nie pójdzie Polska na postronku
Anna Wielopolska
-- Premierowi jakby ktoś ręce związał. Żywiec jak był poniżej ceny smalcu w sklepie, tak jest, metr żyta 180 tysięcy, nawozy ponad dwieście, a tytoń? .. . Tytoń sprzedadzą razem z nami.
Poprzedniej wiosny Jan Dudek, gospodarz na trzech hektarach w niewielkiej podlubelskiej wsi Szczekarków, obsadził tytoniem Virginia (najlepszą odmianą) 30 arów. Sam był z tym tytoniem w całej wsi. A wieś kiedyś to było zagłębie tytoniowe, przynajmniej co drugi gospodarz ma do dziś jeszcze suszarnię. Dudek zebrał niemal wyłącznie pierwszą klasę. 50 milionów złotych. Inni przypomnieli sobie o tytoniu na to lato. A tu tym razem susza. Liście na polu żółkną. Nie będzie pierwszej klasy.
Polski przemysł tytoniowy
to są ogromne pieniądze
Tak duże, że -- jak mówi anegdota -- nikt nie chciał prezesować Radzie Nadzorczej w największych w Polsce krakowskich zakładach, kiedy przekształcały się w spółkę Skarbu Państwa. Za duża odpowiedzialność. Może też i z tego powodu prywatyzacja polskiego tytoniu, a raczej dyskusje o tym, czy ma być to monopol państwowy, czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta