Kolejki tylko na wschodzie
Sezon turystyczny nic nie zmienia
Kolejki tylko na wschodzie
W walizkach turyści przemycają ikony, lornetki i noktowizory, wielu ma za dużo pieniędzy, a w drodze powrotnej niemal wszyscy niedozwolone ilości alkoholu. Aby wyjechać na urlop samochodem na Wschód, na granicy trzeba spędzić kilkadziesiąt godzin.
Zdaniem majora Jarosława Żukowicza z Komendy Głównej Straży Granicznej, sezon urlopowy zasadniczo nie zmienił sytuacji na przejściach granicznych. Latem, tak jak i przez cały rok, na granicy zachodniej czekają w kolejkach samochody ciężarowe, co spowodowane jest głównie złożonością procedur celnych. Samochody osobowe czekają tylko w weekendy, kiedy nasi sąsiedzi przyjeżdżają do Polski na zakupy. Tak dzieje się także na południu, na przykład w Cieszynie. -- Turyści nie powinni się obawiać kolejek poza granicą wschodnią -- przyznaje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta