Konstytucyjne dylematy w RPA
Twór pod nazwą Afryka Południowa musiał być stworzony na nowo: przedtem biali zawłaszczyli sobie państwowość południowoafrykańską, a czarna mniejszość została wtłoczona do pseudopaństwowych bantustanów
Konstytucyjne dylematy w RPA
Wojciech Sadurski z Kapsztadu
-- Udało nam się stworzyć w tym kraju coś unikalnego. W naszej nowej, tymczasowej konstytucji znalazło się miejsce dla wszystkich. Teraz musimy być optymistami, ale trzeba też uważać, by nie podnosić nadmiernie poziomu oczekiwań -- mówi deputowana do parlamentu Afryki Południowej z ramienia Partii Wolności "Inkatha".
Taką opinię można w RPA usłyszeć od wielu osób. Wszyscy zdają sobie oczywiście sprawę z tego, że nie jest to pierwszy kraj, który w ostatnich latach wprowadza u siebie system demokratyczny. Co więcej, nie jest to także pierwszy kraj, który drogę ku demokracji przebywa w kompromisie z siłami dawnego porządku, przy ich zgodzie i współpracy. Jednak w żadnym innym przejściu do demokracji tak wielkiej roli nie odegrały uprzednie, szczegółowe uzgodnienia konstytucyjne, które w sposób bardzo formalny uregulowały miejsce dla grup i partii, nie godzących się z dominującą siłą nowego ładu.
Ta kluczowa rola konstytucji -- i myślenia konstytucyjnego -- uderzyła mnie jako jedna z cech dominujących obecnego procesu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta