Marudny Amerykanin
Powrót angielskiej pogody
Marudny Amerykanin
KRZYSZTOF RAWA
z Londynu
W poniedziałek program turnieju wimbledońskiego przewidywał rozegranie wszystkich meczów 1/8 finału turnieju kobiet i mężczyzn. Deszcz ograniczył te plany.
Jim Courier dał się tu poznać jako człowiek, który ma Brytyjczykom wiele za złe. Zaczęło się od jego pięciosetowego mecz z Holenderem Schalkenem. Wygrał, powlókł się na ostatnich nogach do szatni i tam poczuł, że odpływa. Adrenalina skończyła działanie i biologia upomniała się o swoje naturalne prawa. Amerykaninowi starczyło sił, by pomyśleć, że to odwodnienie i poprosił o pomoc lekarską. Lekarz turnieju osłuchał pacjenta i stwierdził, że ten będzie żył. Couriera to nie zadowoliło i pojechał na badanie do pobliskiego szpitala. Tam okazało się, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta