Reklama dobrze zmrużona
Globalny bohater filmu ostatnich lat to twardziel ze spluwą za pasem i ze szklanką wódki w ręku
Reklama dobrze zmrużona
JANUSZ KAPUSTA
MICHAŁ MOŃKO
Media przekroczyły granice państw i powołały ponadnarodowe supermocarstwo reklamy. Chłop spod Leska i agent ubezpieczeniowy z Detroit oglądają dziś tę samą telewizję i te same ponadgraniczne reklamy.
I tak toczy się medialne życie w globalnej wiosce McLuhana. "Jesteśmy wciąż tworzeni i przetwarzani przez nasze własne wynalazki" - pisze Derrick de Kerckhove, dyrektor Programu McLuhana na Uniwersytecie w Toronto.
Media reklamowe operują hierarchią potrzeb człowieka, opracowaną niegdyś przez Abrahama Maslowa. Na pierwszym miejscu są potrzeby cielesne. Reklama sprzedaje więc wszystko to, co może dać przyjemność, komfort, wygodę. Zaspokajając nasze potrzeby zdrowia, młodości, męskości i urody - sprzedaje parafarmaceutyki, kosmetyki, piwo i papierosy.
Na świecie jedne kraje dopuszczają reklamy alkoholu i papierosów, inne kraje zakazują takich reklam, wychodząc z założenia, że alkohol i papierosy to produkty szkodliwe. U nas leje się z ekranów piwo, billboardy kuszą przechodniów dymkiem papierosów.
Szczególne kontrowersje wywołują obrazy piwa. I nie ma znaczenia, czy jest to piwo alkoholowe czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta