Małpy leniwie ziewały
Ostatnie w tym tysiącleciu zaćmienie Słońca
Małpy leniwie ziewały
Warszawa. Bazar Różyckiego. Wielbicielka astronomii obserwuje zaćmienie Słońca przez maskę spawalniczą
FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI
- Przereklamowane, wcale nie jest ciemno - narzekano wczoraj w centrum Warszawy w południe. Bodaj najliczniej warszawiacy obserwowali zaćmienie z tarasu widokowego Muzeum Techniki w Pałacu Kultury w Warszawie. Prawie 500 osób oglądało i komentowało zjawisko. Na placach Piłsudskiego i Zamkowym pojawiło się więcej ludzi niż zazwyczaj.
Patentów na filtry do patrzenia było nieskończenie wiele. Czarne folie, okopcone szkła, klisze rentgenowskie, filtry od aparatów fotograficznych i kamer, maski spawalnicze, zwykłe okulary przeciwsłoneczne, płyty CD, dyskietki komputerowe (całe albo rozbrojone, w niektórych sklepach rozdawane za darmo pod nazwą "Zaćmione"), sto pięćdziesiąt wersji "specjalnych" okularów, etc.
W Olsztynie zaćmienie zaćmił deszcz
Około osiemdziesięciu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta