Premie za straty
Premie za straty
TOMASZ NIEWIADOMSKI
BARBARA CIESZEWSKA
Dzisiaj już mamy ewidentne dowody na to, że załamuje się program reformy górnictwa. Straty są dwa razy większe od przewidywanych. Program nie wypalił, lecz, tak jak w całej dotychczasowej historii reformowania górnictwa, nikt nie ponosi żadnych konsekwencji. Po pierwszym kwartale prezesi spółek otrzymali premie, bo straty mieściły się w zakładanym limicie. Były zgodne z planami techniczno-ekonomicznymi, przekonuje wiceminister gospodarki Jan Szlązak.
A wynik branży "zmieścił się wtedy w limicie", ponieważ uległy właśnie przedawnieniu potężne długi jednej ze spółek. Następne miesiące ukazały jednak całą dramatyczną prawdę o stanie branży. Wyjątkiem jest w tym dramacie lubelska Bogdanka, która szybko zmierza ku prywatyzacji.
Załamał się rynek węgla w Polsce, twierdzi wiceminister Szlązak. Winien jest więc rynek. Polski rynek węgla jest nieprzewidywalny, dodaje. Bzdura, mówią profesorowie ekonomii.
Nie ma takiego rynku, którego nie dałoby się zbadać - to zdanie Anny Fornalczyk, profesor ekonomii z Łodzi - wszystkie firmy to robią. Oczywiście firmy, które są rynkowo zorientowane, dorzuca. Rynek węgla jest jednym z łatwiejszych do zbadania.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta