Jak udźwignąć ten bagaż
Jak udźwignąć ten bagaż
KAZIMIERZ WÓYCICKI
Kiedy Martin Walser, jeden z wybitniejszych żyjących prozaików niemieckich, wygłosił przemówienie jako laureat prestiżowej Pokojowej Nagrody Księgarzy, w mediach wybuchła burza. Kolejne wydania cienkiej książeczki z jego wystąpieniem i towarzyszącymi mu paroma komentarzami znikały błyskawicznie z księgarń.
Walser pisał: "Nikt nie ma prawa ode mnie wymagać, abym potrafił znosić to, czego znieść nie sposób. W odwracaniu myśli mam też wprawę. Nie mogę przykładać ręki do dezawuowania psychicznych mechanizmów tłumienia emocji". Gdyby zdania te były jedynie wstępem do dalszych psychologicznych rozważań na temat twórczości pisarskiej, najpewniej nie zwróciłyby tak wielkiej uwagi, autorowi chodziło bowiem o tłumienie własnego zniecierpliwienia ciągle obecną dyskusją o niemieckiej przeszłości. "Jeśli każdego dnia w mediach wytyka mi się tę przeszłość, czuję, że coś się we mnie buntuje przeciwko ciągłej prezentacji naszej hańby. (....) Chciałbym zrozumieć, dlaczego w naszym dziesięcioleciu ukazuje się przeszłość, jak jeszcze nigdy dotąd."
Zmyć hańbę
Mowa Walsera (wygłoszona w październiku ubiegłego roku - przyp. red.) wywołała wielkie poruszenie, ponieważ złamała dość powszechną dotychczas zgodę, jak należy odnosić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta