Siła i bezsilność
Siła i bezsilność
ANDRZEJ LEGUS
JANUSZ A. MAJCHEREK
Gdyby ludzie nie mieli skłonności do agresji i używania siły wobec siebie, być może państwo nie byłoby w ogóle potrzebne. Jego powstanie i funkcjonowanie sprawia jednak, że agresja i przemoc pojawiły się w nowym obszarze - w polityce.
Człowiek jest istotą z natury agresywną i skłonną do stosowania siły, na co wskazuje antropogeneza, wywodząca go od stworzeń drapieżnych i zaliczająca go do nich. Agresywność i drapieżność ludzka jest jednak większa i groźniejsza niż jakichkolwiek innych istot, nie tylko bowiem kieruje się wobec osobników własnego gatunku (w tym kontekście określenie "bliźni" byłoby niestosowne), lecz wyraża się w zdolności i gotowości pozbawiania ich życia, co w świecie zwierząt jest wyjątkiem. Człowiek niegdyś był kanibalem, a w miarę rozwoju cywilizacyjno-kulturowego mnożył kultowe, rytualne i wreszcie ideologiczne powody napadania i zabijania innych oraz doskonalił sposoby dokonywania tego.
Naturalne, pierwotne stosunki w archaicznej fazie rozwoju ludzkości opierały się głównie na sile i agresji, czego przykładów dostarczają niezliczone świadectwa archeologiczno-historyczne. Klasyk nowożytnej myśli politycznej Thomas Hobbes nazwał je...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta