Francuskie doświadczenia
Francuskie doświadczenia
Rozmowa z Josephem Capionem, prezesem Apelacyjnego Sądu Administracyjnego w Lyonie
Sądowa kontrola administracji ma we Francji bardzo długą tradycję. Jak pan ocenia jej skuteczność?
Kolebką sądownictwa administracyjnego jest Francja. Powstało po Rewolucji Francuskiej, z potrzeby roztoczenia obiektywnej kontroli nad szeroko pojętą władzą wykonawczą. Błędy może przecież popełnić mer małej gminy i prezydent państwa, a także każdy urzędnik administracji specjalnej, bardzo rozbudowanej we Francji. Jeśli chodzi o jej skuteczność, to odpowiem tak: sądy są skuteczne wtedy, kiedy mogą działać w miarę szybko. Tymczasem w sądach administracyjnych jesteśmy zarzuceni sprawami.
Jakie to są sprawy?
Właściwie wszystkie, jakie powstają na tle decyzji administracyjnej, z której petent jest niezadowolony. Trafiają do jednego z dwudziestu pięciu sądów administracyjnych rozpoznających skargi w I instancji. Tam czekają na sądową kontrolę zgodności z prawem.
Czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)