Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Cena gładkich jedwabistych nóg

24 września 1999 | Styl życia | KF

ISTNIEJE TEŻ POEZJA LASEROWA

Cena gładkich jedwabistych nóg

Usuwanie zbędnych włosów nie jest symptomem mody. Robiły to już nasze praprababcie. Ścierały brzoskwiniowy meszek porastający ich łydki za pomocą pumeksu, opalały świecą lub lampą. Bolało, im delikatniejsza powierzchnia ciała, tym cierpienia były dotkliwsze. Dziś mamy kremy, pianki, golarki, depilatory lub woski.

Mamy też, chciałoby się rzec nareszcie, pierwszy w kraju gabinet zabiegowy stosujący laserowy system depilacji. Bezbolesny wprawdzie dla ciała, ale uderzający aż do bólu po kieszeni.

Cena gładkich nóg, od kostek po bikini, może wynieść kilka tysięcy złotych. Zależy od wielkości depilowanej powierzchni i liczby strzałów oddanych przez laser. Jeden zabieg - 1000 zł. Długonogim blondynkom dobrze tak. Zapłacą więcej, bo blond-meszek trudniejszy jest do usunięcia niż czarny grubszy włos. A na długich nogach więcej roboty niż na tych bliżej ziemi.

Wprawdzie na rynku jest wiele produktów do usuwania niepożądanego owłosienia, choćby seria nowych kremów do depilacji linii bikini laboratoriów Veet, jednak nawet po najlepszym kremie i supergolarce włosy odrastają jak jesienne rżysko.

Tradycyjne metody dają skutki tymczasowe. Do chwili obecnej jedynym zabiegiem, w miarę trwale...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 1812

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament