Z łabędzia na konia
Jesienny weekend na ranczu
Z łabędzia na konia
Grupa jeźdźców na brzegu jeziora Łabędź
ZOFIA ROKITA
Spacerować, jeździć na rowerze, pływać łodzią, kajakiem, łowić wielką rybę, dosiąść konia i... zabawić się na ludowo. To wszystko możemy robić w najbliższy weekend. Wystarczy wybrać się na Ranczo Windyki. Gdzie to jest?
Na Pojezierzu Iławskim, 6 kilometrów na północny wschód od Iławy, tuż nad jeziorem Łabędź. Miłośników spędzania wolnego czasu w siodle jest w Polsce coraz więcej, mnożą się więc także stadniny, gdzie można połączyć dobry wypoczynek z nauką jazdy wierzchem. Ranczo Windyki nadaje się do tego doskonale. Na "ułanów" czekają instruktorzy i 9 łagodnych spokojnych koni rasy wielkopolskiej, w tym jedna klacz krwi krakeńskiej.
Kiedy nie dosiada się konia, można zwiedzać malownicze okolice bryczką czy na rowerze lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta