Znalazł się grom, który nie zginął
MON zaprzecza, policja potwierdza
Znalazł się grom, który nie zginął
Znalazło się sześć rakiet przeciwlotniczych, w tym "ta inna", specjalistyczna - poinformowała w środę świętokrzyska policja. Wcześniej w mediach pojawiały się nieoficjalne informacje, iż wśród skradzionych pocisków była jedna rakieta "Grom" w najnowocześniejszej z wcześniejszych wersji. MON zaprzeczało. Z kolei Zakłady Mechaniczne Mesko doliczyły się, że brakuje im jeszcze jednej rakiety ćwiczebno-bojowej i dwóch atrap "Strzały", czyli zginęło siedem rakiet, a nie sześć jak podawano.
Powyższe informacje dołączyły się do i tak już sprzecznych wypowiedzi. Janusz Onyszkiewicz, minister obrony narodowej, podtrzymuje, że skradziono tylko rakiety starego typu. Z nieznanych powodów nie podawano prawdziwej liczby skradzionych i odnalezionych, co wzbudziło podejrzenia, że próbowano ukryć informacje o tym, że wśród zaginionych jest także rakieta "Grom".
Nie sześć, a siedem, nie pięć, a sześć
W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta