Dziesięć godzin na wolności
Dziesięć godzin na wolności
Andrzej J., odsiadujący w Zakładzie Karnym w Czarnem wyrok sześciu lat więzienia za liczne kradzieże, uciekł z miejsca pracy w oddziale zewnętrznym. Skazany zatrudniony był w grupie remontującej budynki więzienne w Szczecinku. Uciekiniera ujęła policja w dziesięć godzin po ucieczce.
Andrzej J. odsiadywał wyrok za liczne kradzieże. W więzieniu miał dobrą opinię, przed kilkoma dniami wrócił z przepustki. Na wolność miał wyjść pod koniec 2002 r.
Do końca września tego roku w 67 ucieczkach zbiegło 75 osadzonych. - Najwięcej, bo 56 skazanych, uciekło z miejsc zatrudnienia zewnętrznego - poinformował "Rz" Wojciech Knap, rzecznik prasowy Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Siedemnastu z nich pracowało w zmniejszonym systemie konwojowania (całej grupy pilnuje jeden funkcjonariusz), a 39 bez konwojenta. A.Ł.