Milion dolarów za każdą z Polek
Porywacze ujawniają swoje żądania
- Operacje służb i jednostek specjalnych
- Jak odbijano zakładników
Porywacze żądają obecnie miliona dolarów za każdą z Polek uprowadzonych w sierpniu w Dagestanie. Informację takiej treści przekazała wczoraj "Rz" Jelena Rumiancowa ze służby prasowej rosyjskiego MSW. Przyznała ona, iż pracownicy północnokaukaskiego Wydziału ds. Walki ze Zorganizowaną Przestępczością nawiązali kontakt z porywaczami. Odmówiła natomiast odpowiedzi na pytanie, gdzie dokładnie przetrzymywane są prof. Zofia Fiszer-Malanowska oraz doc. Ewa Marchwińska-Wyrwał.
- Mogę powiedzieć jedynie, iż Polki nadal znajdują się w Czeczenii, żyją i nie zagraża im bezpośrednie niebezpieczeństwo. Ale jest to rejon walk - powiedziała rzeczniczka. Przypomniała, iż początkowo porywacze żądali za ich uwolnienie 100 tysięcy dolarów.
- Z naszych informacji wynika, iż zakładniczki ujawniły porywaczom swój stan majątkowy. Skłoniło to przestępców do podwyższenia okupu. Można stwierdzić, iż Polki same świadczyły przeciwko sobie - powiedziała rzeczniczka MSW.
Zostały one uprowadzone 9 sierpnia tego roku w okolicach miejscowości Geregebila w górach północno-zachodniego Dagestanu. Kilka dni wcześniej przybyły do tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta