Ludzie chcą stabilizacji
Rządzącym socjalistom przewodzi znów stary komunista. Czy Albania skręciła w lewo?
Ludzie chcą stabilizacji
Plac Skanderbega. Stoiska z gazetami. Sprzedawca pozwala klientom przejrzeć wszystkie tytuły za dziękuję.
FOT. RYSZARD BILSKI
- Fatos Nano kierował rządem, gdy prezydentem był Ramiz Alija, ostatni "z rodu Hodży". Przed dwoma miesiącami, na kongresie Albańskiej Partii Socjalistycznej poparła go partyjna konserwa. Znów komuniści rozdają karty - twierdzi Ilaz, członek Partii Demokratycznej byłego prezydenta Salego Berishy, właściciel jednej z kilkudziesięciu "partyjnych kawiarni" w Tiranie. Za obowiązek finansowego wspierania partyjnej kasy on i jego koledzy dostali za grosze najlepsze w mieście działki i kredyty na budowę sklepów, kawiarni i wilii.
- Nano to sprytny polityk - kontynuuje Ilaz. Gdy został przewodniczącym partii, przeforsował uchwałę zabraniającą łączenia funkcji partyjnych ze stanowiskami państwowymi. Na kilka lat zamknął drogę do kariery wielu niewygodnym mu towarzyszom. Nowy premier Ilir Meta nie należy do grona przyjaciół szefa partii, ale docenia jego znów rosnącą pozycję i "zatrudnił" wicepremiera i kilku ministrów z rozdania Nano.
Opinia Ilaza, że Albania skręca w lewo, nie jest powszechna.
- Nano był jednym z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta