Mury demokratury
Jacek Kaczmarski i Przemysław Gintrowski
Mury demokratury
Jacek Kaczmarski i Przemysław Gintrowski wystąpią dziś w warszawskiej Sali Kongresowej
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
W finale koncertów z okazji dziesięciolecia III RP zagraliście panowie "Mury". Runęły, ale czy pogrzebały stary świat?
PRZEMYSŁAW GINTROWSKI: - Nie żyjemy już w kraju komunistycznym, ale też nie uważam, byśmy żyli w kraju kapitalistycznym. Nasza rzeczywistość jest postkomunistyczna. Stary świat odejdzie dopiero ze śmiercią pewnego pokolenia. Dalej istnieje w naszym kraju lewica. Ja tego nie rozumiem. Myślę, że każdy zdrowo myślący człowiek powinien uciekać od tego, w czym się nie da żyć.
JACEK KACZMARSKI: - Tamte mury pogrzebały z pewnością tamten świat. To widać na co dzień. Ale człowiek nosi w sobie wiele murów. Jeśli padają jedne, podporządkowuje się innym.
Jakie są te dzisiejsze mury?
J.K. - To nie tylko polski syndrom. Wiek XX był...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta