12 milionów w czarnej kasie
Skandal z finansowaniem CDU - ofiarodawcy nadal nieznani
12 milionów w czarnej kasie
Analiza: Hańba i chwała Helmuta Kohla
Przez wiele godzin kierownictwo CDU - (od lewej) Wolfgang Schaeuble, Angela Merkel i premier saksońskiego rządu Kurt Biedenkopf - omawiało kryzys związany z tajnymi dotacjami dla partii.
(C) REUTERS
Ponad 12 milionów marek wpływów partyjnych niewiadomego pochodzenia - taką sumę przedstawili wczoraj liderzy Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) po omówieniu wyników trwającej jeszcze kontroli finansowej prowadzonej na ich prośbę przez firmę audytorską Ernst & Young. Podczas wielogodzinnego spotkania kierownictwo CDU zdecydowało, żeby nie podejmować żadnych kroków prawnych przeciwko byłemu przewodniczącemu partii Helmutowi Kohlowi.
Jak mówił po południu na konferencji prasowej skarbnik CDU Mathias Wissmann, nadal niewyjaśnione jest źródło, z jakiego pochodzi około 10 milionów marek, które partia otrzymała w latach 1989-92, oraz 2,17 mln marek z lat 1993-98.
Suma ta jest większa od podawanej w zeszłym tygodniu przez CDU (wtedy mówiono o 11 mln), ale mniejsza niż ta, o której wczoraj rano mówiła w telewizji publicznej ZDF sekretarz generalna partii Angela Merkel. O szacunkach od 15 do 20 mln marek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta