Quebec -- gra o niepodległość
Po dziewięciu latach rządów liberałów wyborcy tęsknią za odmianą. Dzięki temu rosną szanse separatystów.
Quebec -- gra o niepodległość
Wyznaczone na poniedziałek 12 września wybory prowincjonalne w Quebecu są najważniejszym wydarzeniem politycznym w Kanadzie w br. Według niektórych komentatorów konsekwencje tych wyborów mogą mieć zasięg międzynarodowy. Taką opinię w yrażają często obserwatorzy polityczni poza Kanadą. Odnoszą oni wrażenie, że rozpad kraju jest nieunikniony. Dla tych, którzy patrzą na sprawy kanadyjskie od wewnątrz, obraz przedstawia się nieco inaczej.
Wyborcy w Quebecu będą mieli w zasadzie jedną z dwóch możliwości: albo głosować na liberałów, którzy rządzą prowincją o d dziewięciu lat, albo na separatystyczną Parti Quebecois, która w przypadku zwycięstwa w w yborach planuje w przyszłym roku rozpisać referendum w sprawie wyjścia prowincji z Konfederacji Kanadyjskiej i ogłoszenia niepodległego państwa. Dwie pozostałe małe partie nie o degrają roli w poniedziałkowych wyborach.
Główne podmioty gry
Przedstawmy główne podmioty gry politycznej, której kulminacją będą poniedziałkowe w ybory. W Kanadzie -- w sensie zarówno geograficznym, jak i politycznym -- partie i stnieją i działają na dwóch odrębnych poziomach. Rejestrują się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)