Bez powietrza
Technika jest już gotowa do wyeliminowania koła zapasowego
Bez powietrza
ADAM JAMIOŁKOWSKI
Wszystkie znaczące koncerny oponiarskie mają już własne rozwiązania opon, na których po przebiciu można przejechać co najmniej kilkadziesiąt kilometrów bez powietrza. Tempo wdrożenia wynalazków oczekiwanych przez kierowców od ponad 100 lat zależy teraz głównie od specjalistów od marketingu.
Złapanie gumy to jedno z najmniej przyjemnych zdarzeń w życiu kierowcy. I nie chodzi bynajmniej o wydatki na naprawę koła. Najbardziej nieznośna jest konieczność jego natychmiastowej wymiany. Gumę łapiemy najczęściej wtedy, kiedy nam się najbardziej spieszy, i to na ogół w miejscach, w których absolutnie nie wolno się zatrzymywać. Przebicie opony na autostradzie czy łuku drogi szybkiego ruchu wiąże się - oprócz niewygody - także z poważnym niebezpieczeństwem, a awaria w porze nocnej to już naprawdę duże zagrożenie.
Druga sprawa to konieczność wożenia w samochodzie koła zapasowego, które nie dość, że sporo waży, to zajmuje przestrzeń, którą można byłoby wykorzystać na bagaż....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta