Czarny brat, czarnooka siostra
Jeżeli gdzieś jest polski biegun nędzy, to najpewniej w którymś z cygańskich osiedli na Sądecczyźnie
Czarny brat, czarnooka siostra
Co czwartemu Cyganiątku przysługuje zasiłek dla dzieci przewlekle chorych lub wychowywanych przez samotne matki. Dla kilkudziesięciu rodzin, w których nikt nie ma stałego zatrudnienia, a nawet żadnych widoków na pracę, grosz najsłabszych - emerytury, renty i zasiłki - to jedyne źródło stałych, pewnych i regularnych dochodów
FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI
ANDRZEJ KACZYŃSKI
Obszarów biedy w Polsce jest niemało, lecz ta wydaje się najgorsza, bo beznadziejna: dotkniętym nią Romom sądeckim nie dostaje już nie tylko umiejętności, ale nawet woli, żeby przynajmniej próbować odmienić swój los.
Grupa Romów karpackich jest mniejszością w mniejszości, pogardzaną i odtrąconą nie tylko przez większość Polaków, ale także przez znaczną część Romów należących do innych szczepów. Głównej przyczynie ich biedy, prawie stuprocentowemu bezrobociu, winna jest jednak nie tylko, a nawet nie przede wszystkim, ksenofobia polskich pracodawców, ale niemal powszechny wśród Cyganów analfabetyzm, brak jakichkolwiek kwalifikacji zawodowych, słaba, a często żadna, znajomość języka polskiego, wreszcie - zupełne wyobcowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta