Europaradoksy
"Europaradoksy"
Problem jest nie w tym, że rządy krajów Unii są bardziej wrażliwe na opinie swoich wyborców, lecz w tym, że słuchają i próbują się przypodobać bardziej obskuranckim i przestraszonym "elementom" w swoich narodach ("Europaradoksy", "Rz" nr 60, 11 - 12.03.2000 r.). Na zachodzie Europy jest wielu obywateli, którzy widzą korzyści wynikające z rozszerzenia Unii. Rolą przywódców politycznych jest wieść narody ku lepszym i bardziej moralnym wyborom. To tego teraz zabrakło politykom krajów Unii. Rozszerzenie Unii na wschód ma sens polityczny, ekonomiczny i historyczny.
Lucjan M. Mordzak, Trenton, USA