Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pokłócone Pszczółki

22 marca 2000 | Publicystyka, Opinie | PR
źródło: Nieznane

Polityka w małej gminie

Pokłócone Pszczółki

Paweł Reszka

Rada gminy była skłócona, a oni mieli precyzyjny plan. Drukowali ulotki, wywieszali plakaty wzywające do udziału w referendum. W końcu obwieścili, że cała wieś może niedługo wylecieć w powietrze. Na zdjęciu członkowie grupy, która zainicjowała gminne referendum, Stanisław Grzyb (po lewej) i Ireneusz Gołąb.

Fot. Jakub Ostałowski

Lokalna gazeta zamieściła zdjęcie wójta z "kochanką" na kolanach. Puszczono plotkę, że radna tworzy bojówki złożone z miejscowych pijaczków. Opozycja opublikowała tekst, dowodzący, że niebawem całe Pszczółki mogą wylecieć w powietrze.

Dla gminy to był zły rok. Wśród młodzieży pojawiły się narkotyki. Od rzemieślników chuligani wymuszali haracze. Ktoś obrabował stację benzynową. A w końcu Krzysztof Kurkiewicz, emerytowany pilot z 3,5 tysiąca wylatanych godzin na koncie, zobaczył UFO - co, jak wiadomo, nie wróży niczego dobrego. Jednak najgorsze działo się w gminnych władzach.

Wszystko to było dziwne i ciekawe, bo w Pszczółkach jest wszystko, czego spokojnej, dostatniej osadzie potrzeba. Gmina leży między Gdańskiem a Tczewem. Pszczółczanie mają linię kolejową, drogę międzynarodową numer...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1967

Spis treści

Papież na Ziemi Świętej

Media, Internet

Zamów abonament