Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pomysł na bogactwo

20 kwietnia 2000 | Publicystyka, Opinie | EP
źródło: Nieznane

REPORTAŻ

Suwalskie złoża rudy, oprócz lubelskiego węgla, miały być podstawą rozwoju gospodarczego wschodniej Polski

Pomysł na bogactwo

- To, co zostawiła nam w prezencie natura, musimy wykorzystać - twierdzi Jerzy Ząbkiewicz. - Nigdy nie damy się przekupić. Już nam nawet proponowali bezpłatne biuro, ale nic z tego. Tu nigdy nie będzie żadnej kopalni - mówi dobitnie, siedzący, Grzegorz Czermiński z Ruchu na rzecz Ziemi.

FOT. ADAM KARDASZ

ELŻBIETA POŁUDNIK

Dozorca magazynów z próbkami geologicznymi nie rozstaje się z magnesem. Dotyka nim czarnych i brunatnych brył. - O, tu jest ruda żelaza. Przyciąga i widać już rdzę - mówi.

Siedzimy na skarbach - uważają zgodnie zwolennicy uruchomienia kopalni w sąsiedztwie Suwalskiego Parku Krajobrazowego i ekolodzy. Każda ze stron inaczej jednak pojmuje znaczenie tych słów.

W okolicach Suwałk zalegają bogate złoża rud polimetalicznych. Odkryto je w latach siedemdziesiątych. Miało tu powstać zagłębie górnicze. Na początku lat osiemdziesiątych zrezygnowano z planów z powodu kryzysu ekonomicznego.

Po latach działacze Stowarzyszenia Samorządna Suwalszczyzna widzą w wydobywaniu surowców mineralnych szansę na likwidację bezrobocia w regionie i rozwiązanie problemów likwidowanych na Śląsku kopalń. Domagają się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1992

Spis treści
Zamów abonament