Wybuch granatu obwieścił pokój
W 55. rocznicę zakończenia drugiej wojny światowej na plac Piłsudskiego nie przyszli żołnierze AK
Wybuch granatu obwieścił pokój
Przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie siwiuteńki, lecz pełen wigoru, siedemdziesięciopięciolet-ni Edward Bielejewski, w stalowoszarym mundurze przeciwlotnika z Krzyżem Walecznych w klapie, patrzy na stojącego na honorowej trybunie swego niewiele starszego brata Czesława, odznaczonego Virtuti Militari, i odtwarza z pamięci wydarzenia sprzed pięćdziesięciu pięciu lat.
Było słoneczne popołudnie, senni zwiadowcy z kompanii siedzieli na ławeczce przed niemieckimi domkami pośród sielskich ogródków kilkadziesiąt kilometrów na północny zachód od Berlina, kiedy nagle poderwał wszystkich wybuch granatu. - To był granat zwycięstwa. Odłamek trafił w ścianę i spadł mi na kolana, obok akordeonu -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta