To dopiero początek
Przeszkody i szanse zastosowań elektroniki w motoryzacji
To dopiero początek
RYS. MICHAŁ KORSUN
ZBIGNIEW ZWIERZCHOWSKI
Pojawiły się przeszkody w zwiększeniu zastosowań elektroniki w samochodach. Przepisy nakazują stosowanie rozwiązań mechanicznych tam, gdzie jest to ważne dla bezpieczeństwa ludzi, np. w układach kierowania. Wyjściem nie jest jednak prosta zmiana przepisów, lecz udowodnienie, że układy elektroniczne mogą gwarantować niezawodność. To jest niezbędne, aby zasadniczo zwiększyć wykorzystanie elektroniki w autach.
Samochody już są, wydawałoby się, pełne elektroniki. W latach 90. aż 3-krotnie wzrosła wartość układów półprzewodnikowych instalowanych w autach. Koszt samych elementów i podzespołów elektronicznych wynosi przeciętnie w jednym pojeździe blisko 200 dol. Wartość całych urządzeń i systemów elektronicznych wbudowanych w auta jest oczywiście większa. Motoryzacja kupuje już układy półprzewodnikowe za ponad 8 mld dol. rocznie. Na tym się nie skończy. Po pierwsze dlatego, że w ubiegłych 10 latach koszt komponentów elektronicznych zmniejszył się o co najmniej 50 proc. Po wtóre zaś i przede wszystkim - elektronika w samochodach to możliwość zmniejszenia kosztów produkcji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta