Piotr Wadecki
Piotr Wadecki
FOT. (C) PAP/EPA - STANISŁAW ZBYNEK
Każdy kibic pamięta nazwiska Stanisława Królaka, Ryszarda Szurkowskiego, Stanisława Szozdy czy Lecha Piaseckiego. Do niedawna tylko tym kolarzom udało się wygrać Wyścig Pokoju, który w czasach świetności przyciągał w kraju powszechną uwagę. W sobotę 13 maja na Starym Mieście w Pradze, gdzie kończył się tegoroczny wyścig, znów zagrano Mazurka Dąbrowskiego. Na zaszczytną listę polskich zwycięzców tej imprezy wpisał się Piotr Wadecki. O tym kolarzu mówi się, że wielka kariera dopiero przed nim.
Mogło się zdarzyć, że w ogóle nie wystartowałby w 51. Wyścigu Pokoju, a oglądalibyśmy go na trasie trwającego właśnie 83. Giro d'Italia. Już w trakcie tego sezonu, w kwietniu, po wyścigu Settimana Bergamasca we Włoszech, jedna z czołowych grup zawodowych, proponowała mu, by zerwał kontrakt z ekipą Mróz Supradyn Witaminy, którą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta