SLD bierze wszystko
Niska frekwencja w wyborach uzupełniających do Senatu
SLD bierze wszystko
Wszystkie trzy mandaty w wyborach uzupełniających do Senatu zdobyli kandydaci lewicy. Rekordowo niska była frekwencja w byłym województwie katowickim - głosować poszło tylko 3,17 proc. wyborców. W dawnym Wrocławskiem i Szczecińskiem, gdzie również przeprowadzano wybory, było niewiele lepiej - 5,71 i 6,66 procent. Mimo zwycięstwa SLD nie zmieni się układ sił w Senacie. Największy jest nadal Klub AWS z 51 senatorami, a Sojusz będzie ich miał 29.
Mieszkańcy byłego województwa katowickiego po raz pierwszy mieli okazję uzupełniać skład Senatu i zapisali się niechlubnie - 3,17 proc. to najniższa frekwencja wyborcza w ostatnim dziesięcioleciu.
Na blisko 3 mln uprawnionych do głosowania do urn poszło zaledwie ok. 94 tys. wyborców. Zwycięskiego kandydata SLD Adama Graczyńskiego dzieli od reprezentującego AWS Wacława Marszewskiego niespełna 3 tys. głosów. Na Graczyńskiego głosowało 39310 wyborców, na Marszewskiego - 36488.
Sukces Rodziny Polskiej
Po raz drugi wybory uzupełniające przeprowadzano we Wrocławskiem. Pięć lat temu głosowało 6,48 proc. wyborców, a w ostatnią niedzielę - 5,71 proc. (na 862 852 uprawnionych 49 193 osoby). Zwyciężył profesor Marian Noga, kandydat SLD popierany przez OPZZ i UP. Na Nogę głosowały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta