Taksówkarze pośrednikami złodziei
Na toczącym się przed Sądem Rejonowym w Łodzi procesie pięciu mężczyzn oskarżonych o wyłudzanie okupów od okradzionych właścicieli samochodów świadkowie ujawnili wczoraj, że przy narzucanych przez przestępców próbach kontaktów w celu przekazania im pieniędzy rolę pośredników pełnili taksówkarze radio taxi. Oskarżeni nie mieli nic wspólnego z kradzieżami aut. Żerowali na oszustwie docierając do okradzionych i proponując rzekomy zwrot pojazdów w zamian za okup. Wśród oskarżonych znajdują się były policjant i były funkcjonariusz Służby Więziennej. Nie przyznają się oni do winy i twierdzą, że pomówił ich główny oskarżony. Według prokuratury grupa wyłudziła 130 tys. zł od 30 okradzionych, a usiłowała wyłudzić 550 tys. od dalszych 160 osób.
G.R.