![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Między biedą a dumą
Przy otwartych granicach patriotyzm jawi się jako nudna i skazana na izolację zaprzeszłość
Między biedą a dumą
TOMASZ SŁOMIŃSKI
Jak euroentuzjasta pochodzący z Brukseli, Madrytu, czy Warszawy mógłby powiedzieć, że jest "europejskim patriotą" w taki sam sposób jak jest "patriotą po prostu". Jakże nam, Polakom, nie rozpocząć rozważań o patriotyzmie od rozmowy o walkach o wolność, niepodległość i suwerenność, czyli od stanowczego odcięcia się od uzależnienia od innych. I jak w tym samym duchu walki rozmawiać dziś o miłości do ojczyzny z Niemcem, Rosjaninem, Czechem.
Debatą o europejskim wymiarze przyszłości kraju nie będzie w Polsce łatwa, o czym przekonamy się już w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. Nawet jeśli kandydaci nie postawią nas wobec wyborów pomiędzy komuną i antykomuną, to będą kazali wybierać między coraz lepiej się mającą, ale wciąż biedną Polską w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
