Przedszkole
Przedszkole
"Rzeczpospolitą" czytam codziennie z obowiązku, ale i z przyjemnością; bardzo martwię się zmianą naczelnego. "Plus Minus" to śmietanka na torcie; odkładam i czytam w całości w wolnej chwili, na deser. Wszystko jest ciekawe. Lubię także felietony red. Stefana Bratkowskiego. I oto czytam jego tekst, dla mnie szokujący: "...że premier może być premierem i dobrać paru sensownych ministrów, nie licząc brata b. spółki ČTelegrafÇ..." ("Przedszkole", "Plus Minus" nr 25/2000).
Od lat wiadomo, że cała czerwona i różowa prasa ma fobię na punkcie dra Jarosława Kaczyńskiego, którą rozciąga na jego brata, Lecha, mimo jego wspaniałej działalności zarówno związkowej jak i na wysokich stanowiskach państwowych. No, ale skąd ta fobia u red. Stefana Bratkowskiego?
Tadeusz Szostak, Warszawa