Encyklopedia jak ser szwajcarski
Encyklopedia jak ser szwajcarski
IGNACY RUTKIEWICZ
Dziury w serze szwajcarskim należą do jego urody, jeśli natomiast natrafiamy na luki informacyjne w encyklopedii, zastanawiamy się, na ile szkodzą obrazowi całości. "Popularna encyklopedia mass mediów", która ukazała się w poznańskim wydawnictwie Kurpisz, jest obszernym i bez wątpienia kompetentnym źródłem wiadomości o teorii i środkach technicznych, jakimi posługują się mass media, czy nawet, szerzej, cała sfera komunikowania społecznego (alias komunikacji). Jednocześnie jednak, co nie może umknąć uwadze zwłaszcza dziennikarza, w wyborze tytułów prasy, radia, telewizji, agencji prasowych i wydawnictw oraz nazwisk ludzi mediów, ta encyklopedia wręcz uderza brakiem przekonujących kryteriów i niejednokrotnie - zbyt daleko posuniętą wybiórczością.
Zamiarem wydawcy było, sądząc po tytule, dać poręczny przewodnik po świecie mediów czytelnikowi raczej niekoniecznie z nim związanemu zawodowo, a szukającemu klucza do jego poznania i zrozumienia. Tymczasem ta "popularna encyklopedia" została zredagowana tak, że nie bardzo wiadomo, kim ma być jej adresat: specjalistom nie zastąpi fachowych monografii, przeciętnego czytelnika zrazi nadmiarem haseł, które po prostu nie będą mu do niczego przydatne, jak afganistanizm, kuuki, inkontrologia, johoka shakai,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta