Unia Pracy ostrzega premiera
Unia Pracy ostrzega premiera
Unia Pracy ostrzegła w środę premiera Jerzego Buzka, który jest konstytucyjnie odpowiedzialny za działalność UOP, że jeśli nie zareaguje na działania tego urzędu związane z lustracją kandydatów na prezydenta, to stanie przed Trybunałem Stanu.
Szef UP Marek Pol uznał za prowokację przekazanie przez UOP do Wydziału Lustracyjnego Sądu Apelacyjnego materiałów obciążających prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego dopiero teraz - na krótko przez wyborami prezydenckimi. Partia ta zażądała od premiera odwołania szefa UOP. Pol wyliczył, że Polska pobiła swoisty rekord stawiając zarzut współpracy z PRL-owskimi służbami specjalnymi trzem urzędującym w ciągu ostatnich pięciu lat premierom, dwóm wybranym w wyborach powszechnych prezydentom i jednemu wicepremierowi. - Może nie jesteśmy narodem wybranym, ale jesteśmy narodem ciężko doświadczonym przez oszalałych polityków, którzy prowadzą do sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy - powiedział szef UP. (PAP)