Dźwięki delikatniejsze niż puch
Paul Simon ciągle fascynuje swymi utworami
Dźwięki delikatniejsze niż puch
WARNER BROS
JACEK CIEŚLAK
Paul Simon wydał nowy album "You're The One", bardzo spokojny, wyciszony. Kiedy zdecydował o rozwiązaniu duetu z Artem Garfunkelem, krytycy i fani nie wróżyli mu wielkich sukcesów, jakie przyniosły przeboje "Bridge Over The Troubled Water", "Sounds Of Silence" czy znany z filmu "Absolwent" hit "Mrs. Robinson".
Już jego pierwszy solowy album z 1972 r., zatytułowany po prosu "Paul Simon", zapowiadał wielką fascynacje muzyką etniczną. Debiutancki singel "Mother And Child Reunion" powstał w stolicy Jamajki, Kingston. Wcześniej nikt z białych muzyków rockowych nie wpadł na pomysł wspólnej sesji z czarnoskórymi muzykami reggae. Dla rozwoju późniejszych zainteresowań Simona równie ważna była wizyta w portorykańskiej dzielnicy Nowego Jorku. Jej zapisem stał się kolejny przebój "Me And Julio Down By The Schoolyard", bardzo żywiołowy, rytmiczny, a przecież zagrany tylko z użyciem gitary akustycznej. Portorykańskiej magii dodał muzyce mistrz perkusyjnych przeszkadzajek Airto Moreira.
Twórcza mieszanka
Poszukiwanie nowych inspiracji poza kręgiem kultury...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta