Mediacja z innej przypowieści
Mediacja z innej przypowieści
TOMASZ SŁOMIŃSKI
"Rzeczpospolita" i inne media podały szokującą wiadomość dotyczącą prób mediacji kościelnej w sprawie wewnętrznych problemów Akcji Wyborczej Solidarność. Dlaczego szokującą? Przecież każdą mediację w sprawach trudnych i patowych należy witać z radością i nadzieją. Jest bowiem szansą na dogadanie się stron i rozwiązanie kryzysu. Wśród ludzi dobrej woli panuje takie przekonanie i jest ono godne szacunku. Aktualne wydarzenia po prawej stronie polskiej polityki pozwalają jednak zapytać, czy na pewno każda mediacja jest zbawienna, konieczna i potrzebna? Czy nie wypada niektórych spraw zostawić samym zainteresowanym?
Można się poważnie zastanawiać, czy zawsze i wszędzie szczęśliwym mediatorem jest Kościół i jego przedstawiciele. Obawy rodzą się przede wszystkim tam, gdzie strony są uwikłane w spór stricte polityczny, a czy nie do takich należy ten, który trwa od dwóch tygodni,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta