![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Sodoma i Gomora
Świat sportu powinien uczynić rachunek sumienia
Sodoma i Gomora
Pacjentem profesora Francesco Conconiego był między innymi włoski kolarz Marco Pantani
FOT. (C) AP
PIOTR KOWALCZUK
W połowie listopada (14-16) w Oslo odbędzie się konferencja Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) - ciała powołanego na początku zeszłego roku na mocy porozumienia Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, federacji sportowych i rządów do walki z jednym ze sportowych grzechów głównych. Nie sposób przecenić wagi decyzji, które tam zapadną.
Określona zostanie bowiem strategia i taktyka międzynarodowej krucjaty przeciwko dopingowi w sporcie. Konferencja będzie papierkiem lakmusowym, który pokaże, czy w wojnie z dopingiem władze sportowe i politycy przejdą wreszcie do kontrofensywy, czy też nadal będzie to walka na puste frazesy z jednej strony i kłamliwe deklaracje z drugiej.
Głęboki kryzys
W tym miesiącu świat sportu przeżywa kolejny głęboki kryzys. O jeżących włos na głowie rewelacjach dobiegających z sali sądowej w Lille, gdzie na ławie oskarżonych zasiadł kolarz Richard Virenque i dziewięciu pracowników zawodowej grupy Festina, pisze prasa całego świata i to bynajmniej nie wyłącznie na stronach sportowych. Zeznania Virenque'a i kolegów rozwiały ostatnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
