Pielęgniarki zapowiadają protest
Pielęgniarki z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu domagają się odwołania dyrektora placówki, gdyż do tej pory - mimo gwarancji - nie otrzymały podwyżki. Pielęgniarki czekają też na rewaloryzację płac o wskaźnik inflacji.
Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych szpitala jest w sporze zbiorowym z władzami placówki od września tego roku. W poniedziałek pielęgniarki mają zdecydować - w referendum - w jaki sposób będą dalej protestować. Natomiast we wtorek mają spotkać sie z marszałkiem woj. kujawsko-pomorskiego, któremu Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu podlega.
Grażyna Rakowicz