Najkrócej
Łódzka ośmiornica: oskarżony zmarł w areszcie
Jacek K., 58-letni oskarżony, któremu zarzuca się popełnienie różnych przestępstw w związku z działalnością tzw. łódzkiej ośmiornicy, zmarł nagle w szpitalu aresztu tymczasowego, gdzie oczekiwał na rozpoczęcie procesu. Prawdopodobną przyczyną zgonu był zawał serca. Jacek K. ps. Litwin to jeden z siedemnastu oskarżonych w przygotowywanym głównym procesie przestępczego związku. Oprócz udziału w nim ciążyły na nim zarzuty wymuszeń rozbójniczych, oszustw podatkowych, a także uprowadzenia. W areszcie znalazł się w czerwcu 1999 r. po porwaniu biznesmena w Tomaszowie Mazowieckim, tj. jeszcze przed rozbiciem przez organa ścigania łódzkiej struktury mafijnej. Oskarżony chorował na serce. Kilka lat temu wszczepiono mu by-passy. (G.R.)