Droga wyjścia ze ślepej uliczki
Droga wyjścia ze ślepej uliczki
RYS. KATARZYNA GERKA
KLAUS BACHMANN
Nieformalna grupa polskich i niemieckich intelektualistów pod nazwą "Grupa Kopernika" wywołała na nowo dyskusję o problemie polskich dóbr kultury rabowanych i niszczonych podczas okupacji przez władze niemieckie oraz niemieckich dóbr kultury, które w wyniku wojny trafiły w polskie ręce.
Raport grupy był pomyślany jako nowy impuls dla tej toczącej się od dziesięciu, a może nawet dwudziestu lat debaty, która żadnego rozstrzygnięcia dotąd nie przyniosła, oraz jako próba wskazania możliwych dróg wyjścia z impasu z pominięciem maksymalistycznych żądań, jakie ujawniły się po obu stronach. Nic dziwnego, że pierwsi zabrali głos obrońcy status quo i maksymalistycznych postulatów oraz ci, którzy - będąc odpowiedzialni za impas - kwestionują teraz, iż do takowego w ogóle doszło. W tej debacie jest też mnóstwo komentarzy wskazujących na to, że ich autorzy czytali raport "Grupy Kopernika" bardzo pobieżnie.
Problem nie prawny, lecz polityczny
Można oczywiście - jak to czynią profesor Pruszyński i Tomasz Stańczyk ("Rz" z 28 grudnia 2000 r.) - zakładać, że po polskiej stronie problemu nie ma,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta