Nie ma pieniędzy na wały wiślane
Kosztem 29 mln zł na krakowskich wałach wiślanych w ciągu ostatnich dwóch lat zbudowano specjalny mur ochronny, który ma chronić centrum miasta przed wysoką wodą. Zabezpieczono m.in. najbardziej zagrożony odcinek bulwarów miedzy kościołem Norbertanek a Wawelem. Jednak solidny mur spełnia obecnie tylko częściowo swoją rolę. Aby w pełni mógł zapewnić Krakowowi ochronę przeciwpowodziową, należałoby przedłużyć go od kościoła Norbertanek aż do stopnia wodnego Kościuszko. Koszt inwestycji oceniany jest na 36 mln zł. Jednak takiej kwoty nie przewidziano w tegorocznym budżecie państwa.
Władze samorządowe Małopolski i Krakowa uważają, że budowa dalszych odcinków muru jest pilna i niezbędna. Zamierzają przeznaczyć na ten cel kilka milionów z własnych środków i rozpocząć starania m.in. o przydzielenie funduszy także z rezerw rządowych.
j.s.