Wichrowe piekło
Wichrowe piekło
Makalu wciąż niezdobyte zimą
FOT. MONIKA ROGOZIŃSKA
MONIKA ROGOZIŃSKA
Z BAZY POD MAKALU
W sobotę rano kierownik Polskiej Zimowej Wyprawy na Makalu Krzysztof Wielicki oficjalnie zarządził odwrót i zakończenie ekspedycji. Fatalna pogoda nie dała wspinaczom wielu szans. W poniedziałek, 15 stycznia rano, jeśli pogoda pozwoli, do bazy po uczestników przyleci helikopter.
Krzysztof Wielicki przekazał swą decyzję przez radiotelefon z bazy wysuniętej. Na zachodniej ścianie ośmiotysięcznika przebywały wówczas trzy zespoły alpinistów.
Pierwszy z nich: Gia Tortladze i Krzysztof Liszewski, znalazł poprzedniego dnia namiot obozu II kilkaset metrów niżej, niż ustawił go tydzień wcześniej. Wiatr porwał schronienie i stoczył po stoku. Maszty były połamane, ale materiał nie został uszkodzony i cały ekwipunek ocalał. Namiot był jednak zbyt zniszczony, by go ustawić na nowo. Wyprodukowany w Rosji, należał do Tortladze, który zapewniał, że jeszcze nigdy go nie zawiódł. Alpiniści z powodu wichury nie byli też w stanie rozstawić małego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta