Nie trzeba zawierać nowej umowy - trzeba dostosować starą
Nie trzeba zawierać nowej umowy - trzeba dostosować starą
Przekształcenia spółek cywilnych budzą pytania i sprzeczne opinie nie tylko u przedsiębiorców, ale i sędziów. Pojawiają się one już na pierwszym etapie - rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym.
W ubiegły poniedziałek na kolumnie "Małe i średnie" przedstawiliśmy opinię Norberta Kowala, sędziego delegowanego do Departamentu Centrum Ogólnopolskich Rejestrów Sądowych i Informatyzacji Resortu w Ministerstwie Sprawiedliwości, który przyznał, że z praktycznego punktu widzenia, o wiele korzystniej dla wspólników spółki cywilnej jest przedstawić do rejestru umowę spółki cywilnej niż spółki jawnej. W tym drugim przypadku bowiem - jak wskazywali nasi czytelnicy - wiązałoby się to z koniecznością zawarcia nowej umowy (właśnie umowy spółki jawnej), co najprawdopodobniej oznaczałoby rozwiązanie umowy spółki cywilnej, a to z kolei - likwidację tejże spółki, z wszystkimi tego prawnopodatkowymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta