Podszczypywanie niedźwiedzia
Od dziś mistrzostwa Europy w Bratysławie
Podszczypywanie niedźwiedzia
Tylko dwukrotnie w ciągu ostatnich pięciu lat podczas mistrzostw Europy można było usłyszeć hymn inny niż rosyjski. Wśród solistów w 1996 roku zwyciężał Ukrainiec Wiaczesław Zagorodniuk, a rok temu tańce wygrali reprezentujący Francję Marina Anissina i Gwendal Peizerat.
Od dawna trwa podszczypywanie rosyjskiego niedźwiedzia, jednak większej przykrości nikt nie jest w stanie mu zrobić.
Paradoksalnie, upadek ZSRR zamiast osłabić niedźwiedzia, uczynił go jeszcze potężniejszym. Rosjanie triumfują nawet tam, gdzie sportowcy Kraju Rad nie wygrywali nigdy (np. w konkurencji solistek). W tym roku w Bratysławie starsi z nas będą zapewne mieli okazję przypomnieć sobie czasy, gdy także w sporcie dominował "Wielki Brat". Jak wiadomo, Rosja wróciła do dawnego hymnu ZSRR, który sportowcy uczynili melodią znaną na całym świecie. Będą więc na podium starzy zwycięzcy i nowa - stara muzyka.
W konkurencjach solowych zwycięstwo Rosjan jest prawie pewne. Wprawdzie Jewgienij Pluszczenko i Aleksiej Jagudin toczą poza lodem podjazdową wojnę, ale nie wpływa to źle na ich sportową klasę. W ubiegłym roku mistrzem Europy został Pluszczenko, mistrzem świata Jagudin. Tegoroczne mistrzostwa Rosji wygrał ten pierwszy, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta