Okrucieństwo skrywane w jamach
Okrucieństwo skrywane w jamach
Antyrosyjski protest w obozie dla czeczeńskich uchodźców w miejscowości Slepcowskaja
(C) AP
JAN STRZAŁKA: - Z najnowszych badań opinii publicznej dowiadujemy się, że zaledwie 22 procent Rosjan wierzy tym mediom, które krytykują wojnę w Czeczenii i donoszą, że armia nadal popełnia tam zbrodnie przeciw cywilom. To, iż w Rosji wojnę się w ogóle krytykuje, jest między innymi zasługą takich organizacji jak Memoriał. 22 stycznia Rada Europy zajmie się polityką Rosji wobec Czeczenii. Memoriał, w którego imieniu monitoruje pan sytuację na Kaukazie, przygotował materiał dowodowy, mogący znów narazić władze Rosji na poważne kłopoty...
OLEG ORŁOW: - Memoriał od dawna współpracuje ze Zgromadzeniem Parlamentarnym Rady Europy. Apelujemy dziś do parlamentarzystów europejskich, by powstrzymali Rosję przed dalszym łamaniem praw człowieka w Czeczenii. Już wiosną 2000 roku rosyjskie organizacje walczące o prawa człowieka domagały się od Rady potępienia Rosji i Rada ostro skrytykowała poczynania Moskwy na Kaukazie, a nawet nałożyła na nią sankcje.
Memoriał oraz inne organizacje rosyjskie, w tym Komitet Matek Żołnierzy i Human Rights Watch, wezwali wówczas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta