Awantura Mariana Zagórnego w kasynie gry
W sobotę w nocy policja zatrzymała w hotelu "Rzeszów" Mariana Zagórnego, jednego z liderów NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych, który z pistoletem usiłował wtargnąć do hotelowego kasyna gry.
Policja twierdzi, że ochrona kasyna nie wpuściła Zagórnego do kasyna, gdyż był pijany. Po chwili Zagórny z pistoletem startowym ponownie zjawił się w kasynie, ubliżał i odgrażał się ochroniarzom, którzy obezwładnili go i wezwali policję. Noc z soboty na niedzielę lider rolniczej "S" spędził w izbie wytrzeżwień. Marian Zagórny powiedział "Rz", że w sobotę był trzeźwy i nie wie dlaczego się znalazł w izbie wytrzeźwień. Twierdzi, że wydruk z alkomatu - ponad dwa promile alkohol, który pokazała mu policja, nie jest jego, gdyż nie dmuchał w alkomat. Domagał się by pobrano mu krew, ale policja tego nie zrobiła. Przyznał, że miał przy sobie pistolet, ale nikomu nie groził.
MAT