Obawy przed kryzysem kalifornijskim
Energetyka
Skutki niedokończonej deregulacji rynku energetycznego mogą być fatalne
Obawy przed kryzysem kalifornijskim
Polsce może grozić kryzys podobny do tego, jaki dotknął ostatnio amerykański stan Kalifornia. W ciągu kilku lat popyt na energię elektryczną rósł tam szybciej niż podaż. Sposób deregulacji rynku doprowadził do jego destrukcji - twierdzi prof. Jan Popczyk z Politechniki Śląskiej. Natomiast według Mirosława Dudy, doradcy prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, syndrom kalifornijski nie grozi nam przynajmniej w najbliższych latach. Przestrzega jednak, że w dużym stopniu zależeć będzie to od tego, jak działać będzie w Polsce rynek energii i system zachęt inwestycyjnych.
Kalifornii już od pewnego czasu zagrażają tzw. rolling blackouts, czyli masowe przerwy w dostawie prądu dotykające całe grupy użytkowników. Braki energii usiłuje się na bieżąco łatać zakupami w sąsiednich stanach. Zazwyczaj przerwy w dostawie nie trwają dłużej niż godzinę i są z niewielkim wyprzedzeniem zapowiadane.
Efekt śnieżnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta